Fakt, że związek Kubicy z Williamsem nie należy do związków najbardziej udanych i najlepszych, nie jest tajemnicą, bo inaczej być nie może. Polak, gdy wracał do ścigania w F1, wierzył, że znów będzie w stanie walczyć, jeśli nie o najwyższe cele, to przynajmniej z rywalami, czuć smak rywalizacji etc., a tymczasem otrzymał do dyspozycji najgorszy bolid w stawce, niepozwalający mu praktycznie na nic, poza rozpaczliwą walką o to, by nie wypadać z toru. W niemal wszystkich tegorocznych wyścigach przyjeżdżał na metę na ostatnim miejscu, z ogromną stratą nie tylko do konkurentów, ale i sporą do kolegi z teamu, George’a Russella. Taka sytuacja, w jednym zespole, gdy obaj kierowcy dysponują teoretycznie identycznym bolidem, jest nie do pomyślenia, ale właśnie…
Źródło: Williams: Nie rezygnujemy z Kubicy
Williams: Nie rezygnujemy z Kubicy
