Trwa konflikt na Morzu Azowskim. Rosja zaatakowała i przejęła trzy ukraińskie jednostki. Według strony ukraińskiej, są ranni i osoby zaginione…
– Wiemy, że spór między Rosją a Ukrainą o Krym i Donbas jest sporem trwającym kilka lat. Wiemy też, że Rosjanie Morze Czarne uznają za swoje terytorium, za absolutny priorytet, jeśli chodzi o budowanie swojej dominacji i interesów w tym rejonie. Wiemy też, że Rosjanie rozgrywają sprawę ostro, o czym świadczą różne incydenty – również militarne. Moskwa wyznacza granice, dokąd Ukraina może się posunąć, a gdzie spotka się z reakcją militarną. Drugi aspekt dotyczy tego, że Ukraina jest w toku kampanii wyborczej i wiadomo, jak słabe notowania w społeczeństwie ma obóz obecnego prezydenta Petra Poroszenki. W związku z tym całą tę sytuację Poroszenko chce wykorzystać do wzmocnienia swojej pozycji i skupienia wokół swojej osoby opinię publiczną.
Źródło: Wsparcie Ukrainy musi mieć swoją cenę
Wsparcie Ukrainy musi mieć swoją cenę

Poprzedni artykuł