Wisła nie ma licencji od 3 stycznia. Tego dnia Komisja Licencyjna PZPN odebrała krakowianom „papiery” na występy w ekstraklasie m.in. dlatego, że nie była w stanie ustalić, kto jest aktualnym właścicielem klubu. 22 grudnia była prezes „Białej Gwiazdy”, Marzena Sarapata, oddała sto procent akcji spółki akcyjnej zagranicznym inwestorom. 60 procent akcji przejął zarejestrowany w Luksemburgu fundusz Alelega, którego właścicielem jest Vanna Ly, francuski biznesmen pochodzenia kambodżańskiego, a pozostałe 40 procent udziałów trafiło do angielskiego funduszu Noble Capital Partner, reprezentowanego przez Szweda Matsa Hartlinga. W ciągu kolejnych dni okazało się, że nowi właściciele nie spełnili głównego warunku transakcji, którym był przelew 12,2 miliona złotych. Pieniądze miały być przeznaczone na pokrycie najpilniejszych długów, głównie wobec piłkarzy. Ponieważ poprzedni właściciel piłkarskiej spółki – Towarzystwo Sportowe Wisła – nie otrzymał w umówionym czasie potwierdzenia przelewu, 2 styczna unieważnił umowę sprzedaży. 100 procent akcji wróciło do Towarzystwa, ale cała sprawa cały czas wyglądała na pełną niejasności i niedomówień.
Źródło: Kiedy licencja?
Kiedy licencja?

Poprzedni artykuł